I KOLEJKA SEZON 2016/2017 - SPRAWOZDANIE

W niedzielę, 28.08 drużyna UKS Lider Dębogórze rocznik 2004/2005 zainaugurowała rozgrywki w sezonie 2016/2017 spotkaniem u siebie z drużyną Cisowa Gdynia. Mecz rozpoczął się o godz. 13:00 przy pięknej pogodzie i temperaturze ok. 30°C. Trener Andrzej Zawadzki wystawił następujący skład: w bramce Jakub Wójcikowski, w obronie Jakub Lisewski, Emil Śliwka i Oskar Waracki, dalej w pomocy Alex Bujanowski, Artur Eliasz i Szymon Kozielski, atak stanowili Kamil Łużny i kapitan drużyny Kacper Zwierzchowski. Od początku spotkania gospodarze ruszyli do ataku i już w pierwszych dwóch minutach dwukrotnie zagrozili bramce rywali. W 4 minucie spotkania Oskar bardzo ładnym, długim przerzutem dostrzegł na prawej stronie Alexa, który mocnym i precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. Akcje pomarańczowych często przechodziły przez prawą stronę, przez co strzelec pierwszej bramki miał dużo roboty, co dało świetny rezultat i w 8 minucie meczu, Aleks podwyższył wynik meczu wykańczając dobrą akcję Zwiechy. Mimo kilku dogodnych sytuacji Lidera, wynik do przerwy nie uległ już zmianie. Drużyna z Gdyni nastawiała się na kontry, ale nasi obrońcy bardzo dobrze przerywali każdą taką próbę. Druga połowa, podobnie jak pierwsza, zaczęła się od ataków „pomarańczowych” i już w 33 minucie świetnie przed polem karnym zachował się Lisek, który dostrzegł wysuniętego bramkarza rywali i pięknym uderzeniem przelobował go i zdobył pierwszą swoją bramkę w tym sezonie. W 42 minucie duet Artur – Kacper pięknie rozmontował gdyńską obronę i nasz kapitan podwyższył wynik meczu na 4-0. Cztery minuty później, w końcu swoją szansę wykorzystał Szymon, który wykorzystał dobre podanie od Liska. 52 minuta to drugie trafienie Zwiechy, który bardzo przytomnie zachował się w polu karnym rywali i po podaniu Alexa, wślizgiem wyprzedził obrońcę i bramkarza zespołu gości i podwyższył stan meczu na 6-0. Po chwili kibice Lidera cieszyli się z kolejnego trafienia, tym razem Kamil zdecydował się na strzał z dalszej odległości i piłka uderzając po drodze obrońce, kompletnie zmyliła bramkarza, który nie miał szans na obronę tego strzału. Trzy minuty przed końcem meczu, Kacper zdecydował się na rajd środkiem boiska i mijając trzech rywali, oddał strzał, który został obroniony, ale dobitka dała kolejnego gola. W ostatniej akcji meczu, ponownie Zwiecha przebiegł pół boiska i tym razem zdobył gola za pierwszym razem, umieszczając piłkę tuż przy słupku. W drugiej odsłonie tego meczu zawodnicy Cisowy Gdynia sporadycznie gościli pod bramką Jakuba, najgroźniejszą akcję mieli po rzucie rożnym gdzie nasz bramkarz musiał pokazać swoje umiejętności dobrze broniąc strzał rywali. Również nasi rezerwowi dobrze się spisali, swoją grą i zaangażowaniem dawali odpocząć swoim kolegom z pierwszego składu.

Wielkie brawa należą się zespołowi Cisowa Gdynia, który przyjechał do nas bez zawodników rezerwowych, a mimo to walczył do końca i nie poddał się bez walki.

W tym miejscu chcemy bardzo serdecznie podziękować Panu Olesiowi, który przygotował boisko do gry oraz udostępnił obu drużynom szatnie.

Dziękujemy także rodzicom i kibicom naszego klubu, którzy licznie stawili się na pierwszym meczu w nowym sezonie.

Po meczu trener Andrzej zaprosił wszystkich swoich podopiecznych na lody, w imieniu zawodników serdecznie dziękujemy. Do zobaczenia już wkrótce, na kolejnych meczach Lidera Dębogórze.